Niech zapłonie ogień Niech wszystko wchłonie Ty sie nie bój Ciebie nie dotknie Koniec żartów Czas upałów Niech stąpią anioły Nauczą nas pokory Uśmiechy fałszywe Obietnice obrzydliwe Usta zdradliwe Niech was pochłonie ogień Zdrajcy planety Winne są nawet dzieci Nie mam dla was litości Niech zobacze wasze kości Chce widzieć wasz ból Słyszeć wasze krzyki Pijcie bierzcie narkotyki Zabijajcie samych siebie Uratujcie tym ziemie
Wypaliłemsie
Prosze Cie
Zostaw mnie
Niee
Znowu deszcz
Nie mam łez
Ty to wiesz
Ja Cie chce
Tylko że
problem jest
Że Ty
nieznasz mnie
Znowu krew
Kolejny dzień
Znowu sen
Niechce mnie
Czy mam imie?
Czy jeszcze jestem?
Gwiazdy mnie pamiętają
Tylko ludzie zapominają
Nie poruszam powietrzem
Poruszając sie w nim
Czy jestem nikim?
Skąd pamięci zaniki
Słysze krzyki
Czy one są prawdziwe?
Czy ktoś je słyszy?
Czy ktoś mnie słyszy?
Czemu stoje w ciszy
Nie widze nikogo
Jestem tu sam
Chyba chce być sam
Potrafie jeszcze czuć?
Czemu czuje chłód
Nienawidze was
Zatrzymajmy czas
Nie każdy gej jest kobiecy.
Nie każda lesbijka zachowuje się jak mężczyzna.
Osoby biseksualne nie zostawią Cię dla przeciwnej płci.
Osoby aseksualne nie są bez uczuć.
Osoby panseksualne nie są bi.
Osoby transpłciowe nie są zdezorientowane co do swojej płci.
I przede wszystkim, LGBT+ nie ma nic wspólnego z pedofilią!
Nie myśl stereotypowo i nie daj wcisnąć sobie kłamstw powtarzanych przez homofobów.
Już nie musze krzyczeć
Zanurze sie w cisze
Do stu policze
Ostatni raz zamilkne
Pytanie w nicości rzucone
Czy wszystko już stracone
Myśli wygaszone słowa stłumione
Serce na stop gotowe
Już nie musze krzyczeć
Pokochałem cisze
Im ciszej krzyczałem
Tym więcej widziałem
Ostatni oddech oddam
To nie tak że sie poddam
Emocjonalnie wymarły
Nie mam życia barwy